Dwie wojny czy skradzione państwo.


Ukraina prowadzi dwie wojny. Pierwsza - to walka z okupantem, który dąży do zniszczenia Ukrainy. To zrozumiałe, ale musimy udowodnić, że powinniśmy dbać i walczyć. Druga wojna jest jeszcze bardziej niebezpieczna, ponieważ walczy się o przywrócenie skradzionego państwa. Suwerenność ukraińska powinna być sprawą wspólną dla wszystkich obywateli, a nie sposobem na wzbogacanie polityków i biznesmenów. Musimy zrozumieć, że ważne jest budowanie prawdziwej Res Publica - państwa, które będzie służyć ludowi.
Potrzebujemy zwycięstwa nie tylko na froncie, ale także w przywróceniu państwa. Mamy szansę stworzyć nową Ukrainę, ale tylko jeśli uda nam się ponownie upaństwowić i uczynić go sprawą wspólną dla wszystkich Ukraińców. Nasze powstania już trzy razy nie przyniosły radykalnych zmian, ale musimy skorzystać z tej szansy. Naszym celem powinien być nie tylko niepodległość, ale również stworzenie efektywnego państwa, które będzie działać na korzyść wszystkich obywateli.
Rekomendujemy: 'Potrzebujemy oddechu i zmiany władzy': Ukraina pęka w szwach. Genadzi Drużenko.
Czytaj także
- USA obiecują broń, ale czy wojna się skończy — opinie kijowian
- Ile osób jest mobilizowanych co miesiąc - odpowiedź posła
- W 'Azowie' potrzebni są ludzie znający się na granatnikach - oferta pracy
- Premier Ukrainy Svyrydienko powitał Usyka z zwycięstwem
- Ustawa o rezerwowaniu prowadzi do korupcji - oświadczenie posłanki
- Żołnierz odmówił przejścia na front - wyrok sądu na Odeszczyźnie