Balon z Korei Północnej eksplodował nad rezydencją prezydenta Korei Południowej podczas spotkania z Dudą.


Wybuch balonu z odpadami w Seulu
Nad rezydencją prezydenta Korei Południowej w Seulu eksplodował balon wypełniony odpadami i propagandowymi ulotkami wysłanymi z Korei Północnej. Służby bezpieczeństwa stwierdziły, że nie znaleziono niebezpiecznych przedmiotów. Jest to pierwszy przypadek, kiedy Korea Północna użyła balonu powietrznego do rozpowszechniania ulotek, ponieważ wcześniej wysyłały balony z odpadami.
Prezydent Polski, Andrzej Duda, także przebywał w Seulu w tym czasie. Liderzy obu państw potępieli Koreę Północną za rozwój broni jądrowej i prowokacje, oraz nielegalną współpracę wojskową z Rosją. Korea Południowa ostrzegła Koreę Północną przed możliwymi działaniami wojennymi, jeśli będą kontynuować wysyłanie balonów powietrznych przez granicę.
Balony powietrzne stały się problemem dla Seulu i jego okolic, ponieważ wojsko Korei Północnej wypełnia je odpadami i innymi nieprzyjemnościami.
Czytaj także
- Niemcy zaktualizują "wojskowy park pojazdów" na 25 miliardów euro
- Wymiana jeńców, rozmowa Zełenskiego z Trumpem. Najważniejsze wydarzenia z 4 lipca
- Zeleński odebrał obywatelstwo Onufremu. Prawnicy wyjaśnili, jakie będą konsekwencje dla metropolity
- W Niemczech przewrócił się autobus, wśród pasażerów – Ukraińcy
- Ukraińskie śmigłowce zgłaszają atak. Do prezydenta zwrócił się zespół firmy, weterani i rodziny poległych żołnierzy
- Wypoczynek w górach 2025: sześć pomysłów na urlop w Karpatach