Nieprzyjemna 'niespodzianka' w rachunkach za dostawę gazu: Ukraińcy muszą płacić nawet bez zużycia, w przeciwnym razie - sąd.

Ukraińskie firmy gazowe zamierzają pozwać obywateli, którzy nie płacą za usługi dostawy gazu ziemnego, nawet jeśli nie korzystają z tego rodzaju paliwa. O tym informuje wydanie 'Oboz.ua'.

Zgodnie z obowiązującymi zasadami, każdy konsument, który jest podłączony do sieci gazowej, zobowiązany jest do comiesięcznego płacenia za usługi dostawy. Te środki są wykorzystywane do utrzymania i naprawy infrastruktury gazowej przez operatorów sieci gazociągowych.

Od 2025 roku zmieni się system rozliczeń. 'Opłata za gaz będzie obliczana na podstawie faktycznego zużycia w okresie od października 2023 do września 2024 roku', informują eksperci branżowi.

Taryfy za dostawę znacznie się różnią w zależności od regionu: na przykład w Kijowie ta usługa kosztuje 31,99 hrywien, a w Łucku - 156,9 hrywien.

Dla konsumentów, którzy mają podłączenie, ale nie używają gazu, ustalone są stałe normy rocznego zużycia: 39 metrów sześciennych do gotowania, 126 metrów sześciennych do podgrzewania wody i 314 metrów sześciennych do ogrzewania.

Taka sytuacja staje się szczególnie problematyczna dla Ukraińców, którzy mieszkają za granicą. Wykryto przypadki, gdy uchodźcy wracający po kilku latach otrzymują orzeczenia sądowe o ściągnięciu zadłużenia za dostawę gazu.

W Naftogazie wskazują: 'Aby zatrzymać naliczanie, należy zwrócić się do operatora sieci gazowej z wnioskiem o zaprzestanie dostaw gazu i rozwiązanie umowy o dostawę lub dostarczyć dowody na odłączenie'. To jedyny legalny sposób, aby uniknąć obowiązkowych płatności za dostawę gazu.