Nocny atak na Ukrainę: co najmniej siedem dronów trafiło w cel.

W nocy 3 lipca grupa rosyjskich terrorystów przeprowadziła atak na terytorium Ukrainy, wykorzystując 52 uderzeniowe bezzałogowe statki powietrzne Shahed oraz bezzałogowce-imitatory różnych typów. O tym informuje

Glavkom

powołując się na Siły Powietrzne ZSZ.

Bezzałogowce zostały wysłane z miast Orzeł, Millerowo i Priomorsk-Achtarsk. Zgodnie z informacjami na godzinę 08:00, ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 40 wrogich bezzałogowych statków powietrznych Shahed na wschodzie i południu kraju. Z tego 22 zostały zestrzelone przy pomocy środków uderzeniowych, a kolejne 18 – zostały zatrzymane za pomocą REB.

Atak na Odessę: ranni i zniszczenia budynku mieszkalnego

Tego samego dnia terroryści zaatakowali także Odessę. W wyniku ataku pięć osób zostało rannych, w tym dwoje dzieci. W wyniku ostrzału i upadku bezzałogowców doszło do pożarów w budynku wielopiętrowym. Pożar udało się opanować strażakom, którzy skutecznie ugasili ogień. Sześć mieszkań zostało zniszczonych, a 36 doznało częściowych uszkodzeń. Informacje na temat ogólnych strat są w trakcie weryfikacji.

Ciekawe, że wcześniej Rosja próbowała zaatakować obwód odeski przy użyciu morskich dronów, ale one eksplodowały jeszcze w wodach wrogiego państwa, nie osiągając miasta. Bezzałogowce były skierowane na Południe, ale nie dotarły do celu.

W wyniku terrorystycznych ataków ze strony Rosji na terytorium Ukrainy za pomocą bezzałogowców, wyrządzono znaczne straty, rannych zostało ludzi, a uszkodzone zostały budynki mieszkalne. Ataki bezzałogowców stanowią zagrożenie dla ludności cywilnej i zagrażają ogólnemu bezpieczeństwu kraju, dlatego wymagają odpowiedniej reakcji i działań w ramach międzynarodowej współpracy.

Kilka istotnych wydarzeń opisuje rosyjskie działania terrorystyczne, wykorzystując bezzałogowce do ataku na Ukrainę. Pomimo wskazanych uszkodzeń i ran, armia ukraińska była w stanie odeprzeć znaczną liczbę wrogich bezzałogowców, co świadczy o skutecznej pracy obrony powietrznej kraju. Takie ataki pokazują trudną sytuację na granicy oraz konieczność wzmocnienia środków bezpieczeństwa w celu ochrony ludności cywilnej i infrastruktury przed potencjalnymi zagrożeniami.