Okupanci zaatakowali miejsce dyslokacji policji w Charkowie: zginął pułkownik policji, wielu rannych.


Według szefa Narodowej Policji Iwana Wyhowskiego, rosyjscy okupanci przeprowadzili celowy atak na miejsce dyslokacji policji w centrum Charkowa. W wyniku ostrzału jeden funkcjonariusz ochrony publicznej zginął, a 26 policjantów zostało rannych. Czterech cywilów również ucierpiało. O tym informuje Wyhowski.
Jak powiedział, wśród zabitych jest pułkownik policji Andriej Matwienko.
Szef Narodowej Policji składa kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego policjanta. Podkreślił, że służba policjantów w Charkowie codziennie wiąże się z ryzykiem dla życia i życzy szybkiego powrotu do zdrowia rannym.
Funkcjonariusze obecnie pracują na miejscu zdarzenia i udzielają niezbędnej pomocy rannym. Zbierają również dowody wojennych przestępstw sojuszników.
Wyhowski podkreślił, że wróg odpowiedzi za każde swoje działanie, a rodzina policjantów zrobi wszystko, co konieczne, aby to osiągnąć.
Przypomnijmy, że 1 listopada rosyjskie wojska zaatakowały Charków rakietą balistyczną, co spowodowało uszkodzenia dziesiątek budynków mieszkalnych. Obecnie szybka grupa reagowania prowadzi już oględziny domów celem operacyjnej naprawy.
Czytaj także
- Na Lwowszczyźnie odkryto pociski kasetowe po ataku Rosji (zdjęcie)
- SBU uderzyła w fabrykę 'Kupol', Putin rozmawiał z Macronem. Najważniejsze wydarzenia z 1 lipca
- Lubiniec zadeklarował egzekucję ukraińskiego jeńca przez Rosjan
- Putin umieści «Oriesznika» bliżej Kijowa. Łukaszenka podał szczegóły
- ZSU zniszczyła sztab ósmej armii FR na okupowanej Donbasie
- W Brovarach wybuchł pożar w dwupiętrowym domu, pracuje Państwowa Służba Ratownictwa