W pobliżu Libii eksplodował tanker naftowy, który wcześniej zawijał do rosyjskich portów.
wczoraj, 18:14
642

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
wczoraj, 18:14
642

W pobliżu wybrzeża Libii doszło do eksplozji na tankowcu Vilamoura, który przewoził milion baryłek ropy. Informację tę przekazała agencja Bloomberg.
Obecnie Vilamoura jest holowany do Grecji w celu oceny strat. Przedstawiciel firmy TMS Tankers oświadczył, że w wyniku eksplozji na statku zaczęła przenikać woda, co doprowadziło do zalania maszynowni. Przyczyna eksplozji jest obecnie nieznana.Według Bloomberga w ostatnim czasie miało miejsce kilka zagadkowych eksplozji na tankowcach, które odwiedzały rosyjskie porty. Doprowadziło to do tego, że właściciele statków zaczęli dodatkowo sprawdzać je pod kątem obecności min przy pomocy nurków i podwodnych dronów. Z danych firmy doradczej Vanguard Tech wynika, że od początku roku miało miejsce kilka eksplozji także na czterech innych statkach, które również miały wizyty w rosyjskich portach. W przeszłości zdarzały się już podobne wypadki z tankowcami w pobliżu Sachalinu i Kamczatki. Sytuacja z eksplozją na tankowcu Vilamoura podkreśla ogólny trend zagrożeń dla statków odwiedzających rosyjskie porty. Wywołało to poważne zaniepokojenie wśród właścicieli statków i wzmocniło kontrolę bezpieczeństwa oraz sprawdzanie obecności min na ich jednostkach, aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości.
Czytaj także
- «Setki tysięcy agentów Moskwy»: złowieszcze proroctwo Nazarii Jaremczuka z jego dziennika
- Ambasador opowiedział o "najstraszniejszym micie" o Ukrainkach, rozpowszechnianym w Polsce
- Wypadek drogowy z Ukraińcami w Rumunii: MSZ ujawnia szczegóły
- Międzynarodowy Trybunał Karny ogłasza atak cybernetyczny
- ONZ: wojna na Ukrainie staje się bardziej śmiertelna dla cywilów
- Dania łagodzi zasady dla pracowników zagranicznych