Rada programu Fulbrighta rezygnuje z powodu nacisku administracji Trumpa.


Wszyscy członkowie Rady Stypendiów Fulbrighta zdecydowali się zrezygnować z powodu ingerencji administracji prezydenta Trumpa. Twierdzą, że administracja przeszkadzała w przyznawaniu stypendiów osobom wybranym na następny rok akademicki. Członkowie rady uznali te działania za niedopuszczalne i postanowili zrezygnować.
Zgodnie z tym, przedstawiciel Departamentu Stanu określił rezygnację członków rady jako 'sztuczkę polityczną' ze strony członków administracji byłego prezydenta Bidena, która ma na celu podważenie prezydenta Trumpa. Urzędnik w swoim oświadczeniu zakwestionował autorytet członków rady, szczególnie w odniesieniu do podejmowania decyzji o stypendiach.
Jednocześnie konflikt między radą a administracją prezydenta staje się coraz ostrzejszy, rzucając światło na niepokój dotyczący wpływu polityki na procesy edukacyjne i programy wsparcia edukacji dla studentów i naukowców.
Czytaj także
- Kochali Maxima Rylskiego. Wnuk poety opowiedział o romansach sławnego dziadka
- Turystka przeżyła po upadku w kraterze czynnego wulkanu w Indonezji
- Ukraina ewakuowała dziesiątki swoich obywateli z Iranu
- Izrael zaatakował Iran mimo rozkazu Trumpa: są ofiary
- W ciągu tygodnia DTEK przywrócił światło prawie 70 tysiącom rodzin po atakach wroga
- Jak w Ukrainie identyfikują zmarłych: szczegóły od Klymenka