USA gotowe wspierać 'koalicję chętnych': The Telegraph dowiedział się, co proponują.

Prywatne negocjacje między Stanami Zjednoczonymi a Wielką Brytanią świadczą o gotowości USA do wsparcia zachodnich sił w ramach inicjatywy 'koalicji chętnych' kierowanej przez premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera. O tym informuje The Telegraph powołując się na źródła.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że amerykańscy przedstawiciele są gotowi zapewnić wsparcie wywiadowcze i logistyczne europejskim i brytyjskim siłom, które mogą być zaangażowane w pokojowe rozwiązanie konfliktu z Rosją. Dyskutowane jest również wsparcie w powietrzu, na morzu i na lądzie.

USA nie wysuwają swoich wojsk, ale pokazują gotowość do wsparcia sojuszników. Dla Londynu to już postęp po długich negocjacjach z poprzednią administracją Trumpa.

Jedną z opcji wsparcia jest wymiana danych wywiadowczych, zapewnienie logistyki oraz krytyczne zaopatrzenie dla zachodnich wojsk.

Negocjacje są poufne, a pozycja USA będzie zależała od uzgodnień dotyczących pokojowego rozwiązania.

Udział w procesie pokojowym rozważają również Francja oraz ponad 30 innych krajów, jednak wiele z nich nie jest gotowych ogłosić wprowadzenia wojsk na terytorium Ukrainy.

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oraz prezydent Francji Emmanuel Macron proponują utworzenie 'koalicji chętnych', w ramach której europejscy sojusznicy będą mogli wykorzystać swoje wojska do wsparcia w realizacji porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją. Około 30 krajów poparło ten pomysł, ale tylko nieliczne z nich są gotowe rozmieszczone wojska na terytorium Ukrainy.

Liderzy USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Ukrainy spotkali się w Rzymie na nieoficjalne rozmowy dotyczące wojny na Ukrainie. Prezydent Trump uważa, że Rosja i Ukraina idą w jednym kierunku i chce jak najszybciej rozwiązać konflikt.

W wywiadzie dla The Telegraph Keir Starmer oświadcza, że rozmowy odbywają się na bieżąco, a Trump wielokrotnie twierdził, że udzieli im wsparcia w kwestii bezpieczeństwa. Propozycja dotycząca 'koalicji chętnych' zdobyła poparcie wielu krajów i jest ważnym elementem niezbędnych działań.

Biały Dom wyraził swoje komentarze dotyczące spotkania Zełenskiego i Trumpa przed pogrzebami Franciszka.