W Rosji zdetonowano dowódcę, który był odpowiedzialny za masowe zgony ludzi we wsi Groza.
04.01.2025
2309

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
04.01.2025
2309

Dowódca baterii dywizjonu 112. brygady rakietowej 1. armii czołgowej zachodniego okręgu wojskowego ZSRF znajduje się w stanie krytycznym po wybuchu we wsi Szuję w obwodzie iwano-frankiwskim. Ponadto był oskarżony o zbrodnie wojenne w obwodach sumskim i charkowskim, w tym we wsi Groza, gdzie zginęło 59 cywilnych Ukraińców, w tym 8-letni chłopiec.
Kapitan Nagajko urodził się w Rosji i przeszedł szkolenie w uniwersytecie kosmicznym oraz w akademii artylerii wojskowej. Obecnie jego stan oceniany jest jako krytyczny. Prace ratunkowe we wsi Groza zostały zakończone, a znaleziono 35 ciał ofiar. Podczas ostrzału Iskanderem zginęło 51 osób, w tym 8-letni chłopiec. Trzy osoby uznawane są za zaginione, a sześć rannych znajduje się w szpitalu. Atak na wieś Groza został przeprowadzony przez okupantów, którzy pomylili się w obiekcie swoich ataków, uważając go za pozycje ukraińskich wojsk.
Czytaj także
- Mapa online działań wojennych na Ukrainie na 29 czerwca: sytuacja na froncie
- Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na Zaporoże
- Wróg zaatakował Poltawę: w przedsiębiorstwie wybuchł pożar
- Ukraina pod wspólnym atakiem wroga: w miastach działa obrona powietrzna
- Helikopter spadł na lodowcu w Szwajcarii: jedna osoba zginęła
- Drony zaatakowały Charków: zapalił się dom