Podczas festiwalu w Indiach utonęło 45 osób, w tym większość dzieci.


W północnych Indiach, podczas obchodów religijnego święta, doszło do tragedii - utonęło kilkadziesiąt dzieci, z których większość stanowią dziewczynki. O tym informuje Reuters.
Podczas hinduskiego festiwalu religijnego na północy Indii, w którym uczestniczy miliony ludzi, utonęło co najmniej 46 osób, z których większość to dzieci, podczas obmywania się w rzekach i stawach, które wystąpiły z brzegów po powodziach.
Ta tragedia miała miejsce w stanie Bihar. Wśród zmarłych było 37 dzieci i siedem kobiet.
Podczas religijnego festiwalu, zwanego Dżityą, kobiety w Indiach odmawiają jedzenia i picia przez 24 godziny, a także obmywają się w zbiornikach wodnych i rzekach. Często zabierają ze sobą dzieci, modląc się o ich dobrobyt.
Jak dotąd władze kraju nie podały szczegółów zdarzenia, brak informacji o przyczynach tragedii.
Na plaży w mieście Crotone, na południu Włoch, zmarł 47-letni obywatel Ukrainy, który próbował schronić się w wodzie przed rojem os.
31 sierpnia w Odessie z piątego piętra wypadł trzyletni chłopiec. Strażnicy porządku wyjaśniają powody tego nieszczęśliwego wypadku.
W Browarach, pod Kijowem, kobieta przeżyła upadek z siódmego piętra bloku mieszkalnego.
Czytaj także
- Ukrainiec poszedł walczyć za Rosjan, a ci sprzedali go ZSU
- Kubańczyk opowiedział, jak stał się 'mięsem armatnim Putina'
- Ulubiona gazeta Trumpa zwróciła się do niego o wsparcie dostaw broni dla Ukrainy
- W Niemczech mężczyzna otworzył ogień z okna i ranił Ukraińca
- Pojmany okupant trafił na wojnę, bo chciał się ożenić
- Nadia Sawczenko wypowiedziała się na temat swojego drugiego uwięzienia