Zagrożenie dla Bałtyki: Rosja może spróbować przejąć część Estonii.


Miasto Narva, położone na granicy między Estonią a Rosją, staje się głównym celem prowokacji ze strony Moskwy. Nie mamy zamiaru prowadzić wojny, ale dostrzegamy nieustanne próby sprowokowania nas. Stąd martwi nas fakt, że Kreml może wykorzystać dużą liczbę etnicznych Rosjan na wschodzie Estonii, aby wywołać konflikt i zmusić NATO do reakcji. Narva, trzecie co do wielkości miasto w Estonii, jest potencjalną strefą konfliktu z powodu dużej populacji Rosjan. NATO ma swoje siły zbrojne w kraju i planuje rozszerzyć swoją obecność w wschodnich krajach członkowskich. Estonia ma również swoją strategię obrony i nieustannie monitoruje granicę z Rosją.
Estonia planuje uspokoić sytuację, zwiększając obserwację wzdłuż granicy z Rosją, ale to zadanie nie jest tak proste, jak się wydaje.
Czytaj także
- Siły systemów bezzałogowych uderzyły w fabrykę 'Energia' w Jelcu oraz magazyny amunicji okupantów
- Rosja uruchomiła masową produkcję amunicji w Wenezueli
- Ogromne uzupełnienie uzbrojenia: co nowego pojawiło się w arsenale Sił Zbrojnych Ukrainy
- Taktyka 'middle strike': jak ZSU łamią zarządzanie wrogimi wojskami
- SBU potwierdziło udane trafienie w magazynach amunicji w pobliżu Charkowca
- Bez czołgów i BMP: jak teraz walczą Rosjanie pod Pokrowskiem