Dym w samolocie zrobił dziury? Rosja oficjalnie skomentowała katastrofę lotniczą nad Morzem Kaspijskim.


Szef Rosawii komentuje awarię samolotu w Aktau
Szef Rosawii Dmitrij Jadrow po raz pierwszy skomentował awarię samolotu w Aktau. Według Jadrowa jedną z głównych przyczyn katastrofy było gęste zamglenie i brak widoczności na wysokości 500 metrów.
Dym w samolocie zrobił dziury? Rosja po raz pierwszy oficjalnie skomentowała katastrofę lotniczą nad Morzem Kaspijskim pic.twitter.com/pQaQMtmjoe
— GŁÓWNY KOMENTATOR (@GLAVCOM_UA) 27 grudnia 2024
Rosyjscy kontrolerzy ruchu powietrznego zaproponowali samolotowi inne lotniska do lądowania, ale dowódca samolotu postanowił lecieć do lotniska w Aktau.
Jadrow podkreślił, że sytuacja w rejonie lotniska Grozny była bardzo skomplikowana i w tym momencie realizowano plan 'Dywan'.
W rejonie lotniska Grozny wprowadzono tryb 'Dywan' z powodu ataków terrorystycznych na infrastrukturę cywilną. Plan przewiduje wycofanie wszystkich statków powietrznych z danej strefy.
Rosawii podała wstępną przyczynę katastrofy - kolizję samolotu z ptakami. Ponadto w samolocie eksplodował zbiornik tlenowy.
Centrum przeciwdziałania dezinformacji oświadczyło, że katastrofa lotnicza była spowodowana przez rosyjski kompleks rakietowy. Samolot został uszkodzony przez działania rosyjskich wojsk.
Czytaj także
- «Setki tysięcy agentów Moskwy»: złowieszcze proroctwo Nazarii Jaremczuka z jego dziennika
- Ambasador opowiedział o "najstraszniejszym micie" o Ukrainkach, rozpowszechnianym w Polsce
- Wypadek drogowy z Ukraińcami w Rumunii: MSZ ujawnia szczegóły
- Międzynarodowy Trybunał Karny ogłasza atak cybernetyczny
- ONZ: wojna na Ukrainie staje się bardziej śmiertelna dla cywilów
- Dania łagodzi zasady dla pracowników zagranicznych