W Odessie zabito aktywistę Demiana Hanula.


W mieście Odessa doszło do strzelaniny, podczas której nieznany mężczyzna zabił przechodnia w rejonie Prymorskim. O tym informuje policja obwodu odeskiego.
Jak zaznaczył poseł Ołeksij Honczarienko oraz lokalne media 'Dumska', zginął aktywista Demian Hanul.
Według danych organów ścigania, zgłoszenie o morderstwie wpłynęło około 10:30. Strzelec zbiegł z miejsca zbrodni.
Policja i kryminaliści badają wszystkie okoliczności tego przypadku i pracują nad zatrzymaniem przestępcy.
Demian Hanul był znanym odeskim aktywistą społecznym oraz wolontariuszem, który aktywnie pomagał ukraińskim żołnierzom. Zajmował się pracą wolontariacką i dostarczał żołnierzom niezbędne zasoby.
W 2023 roku Hanul padł ofiarą ataku w mieście Odessa. Został zaproszony na spotkanie przez trzech mężczyzn w mundurach wojskowych, którzy podstępem zaatakowali go. Hanulowi udało się uciec i wezwać policję. Twierdził, że zna organizatora ataku, który wcześniej już zlecił atak na innego aktywistę, Serhija Sternenka.
Wcześniej Hanul zwracał się do Służby Bezpieczeństwa Ukrainy o ochronę, ponieważ został aresztowany w Moskwie pod zarzutami przestępstw kryminalnych Rosji.
Aktywista otrzymywał również groźby po obronie honoru ukraińskich żołnierzy. Rosyjskie źródła zaczęły publikować informacje osobiste o jego bliskich.
Na marginesie, Europejski Trybunał Praw Człowieka podjął decyzję w sprawie skarg dotyczących biernej postawy Ukrainy podczas starcia między prorosyjskimi a proukraińskimi aktywistami w Odessie 2 maja 2014 roku.
Czytaj także
- Uderzenie w miasto Samara: 28 i 29 czerwca ogłoszone dniami żałoby
- Mieszkańców jednego z obwodów władze proszą o przygotowanie się na długotrwały brak prądu
- Filatow zwrócił się do MSW: jego imię znajduje się na liście podejrzanych o zabójstwo Faryon
- Łapówka za tajne opracowania Sił Zbrojnych Ukrainy dotyczące samolotów bojowych. W Odessie zatrzymano przestępcę 'na gorącym uczynku'
- Aksjonow zwiększył ochronę i używa RChB po operacjach Sił Zbrojnych Ukrainy - Atesz
- Syrski nazwał kierunek, w którym Rosja umieściła ponad 100 tys. okupantów